Marzenia
są świętem
.
Marzenia są świętem, niedzielą,
Przychodzą
nocą, albo nad ranem,
Ciągną
się jak biały welon,
Przeważnie
są takie same.
Wracamy
do lat młodości,
Dni
słodkich, w kolorze tęczy,
Do
pierwszej, wielkiej miłości
I
nigdy nas to nie męczy.
Bo
kiedy byliśmy młodzi,
Marzeń
nie było trzeba,
Nikt
nie mógł nam przeszkodzić,
Od
rana być blisko nieba.
I
wielka, cudowna miłość,
Była
na każdym kroku,
W
nocy nam się przyśniła,
Rano
już była u boku.
I
jakoś łatwiej nam było,
Znosić
czyjeś humory,
Beztrosko,
weselej się żyło,
Łatwiejsze
były wybory.
A
teraz kiedy przyszły,
Do
nas te lata jesieni,
Tylko
cudowne wspomnienia,
Mogą
ten czas nam odmienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz