Czas
mija
Czas
szybko mija, jak pory roku,
Wszystko
w pamięci naszej zaciera,
I
z wiecznej wiosny przy naszym boku,
W
niechcianą jesień gdzieś nas zabiera.
Bywa,
że czasem ta jesień życia,
Nie
jest ponura, lecz szczerym złotem,
Patrzysz
ciekawie, czasem z ukrycia,
I
wierzysz w to, że będzie „potem”.
Chociaż
nie jesteś już taka młoda,
I
blasku w oczach jakoś brakuje,
I
uleciała z czasem uroda,
To
w sercu ciągle tęsknotę czujesz.
Za
czyimś ciepłem, mocnym ramieniem,
I
tej czułości, ubranej w słowa,
Za
takim dniem, gdy z serca drżeniem,
Czekasz
na miłość, ciągle, od nowa.
Czasami
czekasz na to na próżno,
Myśląc,
że w życiu nic już nie czeka,
Bo
miłość, przywilej przecież młodości,
Z
latami, jakoś dziwnie ucieka.
Z
tym dylematem można się zmierzyć,
I
w każdym wieku odnaleźć miłość,
I
w taką pewność po prostu wierzyć,
A
nie powtarzać: już wszystko było.